Donnerstag, 28. März 2013

Nowy wymiar pilarek Husqvarna - nowoczesna technologia w każdym calu

Z biegiem czasu rozwój pilarek znacznie przyspieszył i obecnie w najnowszych jednoręcznych modelach firmy Husqvarna możemy korzystać z nowoczesnych technologii, które usprawnią pracę każdego użytkownika.

Pierwsze pytanie, jakie należy sobie postawić przed zakupem pilarki, to: do jakiego rodzaju pracy potrzebuję pilarki? Wytrzymałe pilarki zapewniają użytkownikowi niezawodność w najcięższych pracach. Pilarki do prac przydomowych przeznaczone są dla osób używających ich sporadycznie, dla których ważniejsza              od maksymalnej wydajności jest łatwość obsługi.

- Praca z pilarką powinna być przede wszystkim bezpieczna, dlatego bardzo ważne jest, aby pamiętać o odpowiednim ubiorze. Ubranie powinno chronić użytkownika przed przypadkowym zranieniem. Przy wyborze pilarki nie tylko moc urządzenia jest ważna, ale także elementy zwiększające wygodę, czyli ergonomię oraz bezpieczeństwo podczas pracy – powiedział Jerzy Banaszczyk, ekspert firmy Husqvarna.

Dobrze też wiedzieć, jaka technologia kryje się w pilarkach. Najnowsze modele sprawiają, że praca pilarką jest bardziej komfortowa niż jeszcze kilka lat temu.

X-Torq®

Technologia X-Torq® zastosowana w najnowszych modelach pilarek sprawia, że emisja zanieczyszczeń jest zmniejszona nawet o 70%, a zużycie paliwa spada o 20%. Cała tajemnica tej technologii tkwi w zastosowaniu podwójnych kanałów przelotowych –  jeden służy do dostarczenia czystego powietrza, drugi zaś do mieszanki paliwowo- powietrznej. W pierwszej fazie czyste powietrze wypycha spaliny, a potem do silnika wpada mieszanka paliwa i powietrza. Poza tym, że pilarka ma większą moc, uzyskujemy redukcję zanieczyszczeń i spadek zużycia paliwa w stosunku do maszyn z tradycyjnym silnikiem.

AutotuneTM

Technologia AutoTune™ jest gaźnikiem kontrolowanym przez procesor, który automatycznie optymalizuje pracę silnika. Dostosowuje on właściwą mieszankę powietrza i paliwa, eliminując konieczność spędzania czasu na regulowaniu gaźnika. AutoTune™ niweluje także takie czynniki jak: wilgotność, temperatura, wysokość czy ryzyko zapchanego filtru powietrza. Sprzyja to tworzeniu właściwej mieszanki powietrza, przez co silnik może pracować wydajnie, niezależnie od panujących warunków.

REVBOOSTTM

W celu usprawnienia osiągów silnika Husqvarna opracowała unikalny system RevBoost™. Pozwala on na pracę łańcucha pilarki na najwyższych obrotach na minutę w krótkich odcinkach czasu, co jest bardzo istotną własnością kiedy chodzi o usuwanie gałęzi czy konarów. Funkcja ta w połączeniu z dynamicznym przyspieszeniem sprawia, że pilarka świetnie sprawdzi się przy okrzesywaniu. Umożliwia szybszą, bardziej płynną i łatwiejszą pracę.

Smart Start®

Silnik i rozrusznik zostały skonstruowane tak, aby urządzenie można było uruchomić łatwo i szybko, przy włożonym minimalnym wysiłku użytkownika. Opór linki rozrusznika zredukowane nawet o 40% w stosunku do rozruszników w pilarkach bez funkcji Smart Start®. Automatyczny system  sprawia, że idealnie nadaje się do pracy wymagającej częstego uruchamiania i wyłączania urządzenia.

Air InjectionTM

Jest to system wstępnego oczyszczania powietrza, który wykorzystuje siłę odśrodkową, poprzez którą silnik wolniej się zużywa, a filtr powietrza nie wymaga tak częstego czyszczenia. Dzięki temu, Air InjectionTM umożliwia pełniejsze wykorzystanie czasu pracy.

TrioBrake™

Tradycyjne pilarki posiadają hamulec włączany przez popchnięcie dźwigni hamulca nadgarstkiem lewej ręki. Hamulec może być również uruchomiony automatycznie,            w przypadku odbicia, pod wpływem siły bezwładności. TrioBrake™ pozwala na włączenie hamulca prawą ręką lub nadgarstkiem, co jest bezpieczniejsze dla operatora pilarki
podczas pracy w lesie. System ten zapobiega takim błędom jak: praca pilarką powyżej głowy, za plecami czy wysuwanie prawej ręki z uchwytu piły spalinowej. Ergonomicznie zaprojektowane urządzenie redukuje wysiłek pilarza poprzez wymuszenie poprawnej pozycji i postawy.

Low Vib®

System Low Vib® sprawia, że skuteczne amortyzatory drgań tłumią wibracje
i zmniejszają obciążenie ramion i dłoni użytkownika, zwiększając komfort pracy.

Warto wiedzieć, jakie dodatkowe funkcje posiada dana pilarka. Dzięki zaawansowanej technologii praca pilarką może być łatwiejsza i przyjemniejsza, a co najważniejsze         w pełni bezpieczna, nawet dla niedoświadczonych użytkowników. Satysfakcji z pracy        w ogrodzie dostarcza nie tylko jej rezultat, ale również komfort przy wykonywaniu poszczególnych czynności oraz bezawaryjny sprzęt.

Mittwoch, 27. März 2013

Przygotuj ogród na nadejście wiosny

Mimo, iż śnieg zalega jeszcze na ulicach a o poranku mróz szczypie w nosy i uszy, w naturze widać pierwsze symptomy wiosny. Podczas wieczornych spacerów co jakiś czas słychać klangor ptaków powracających do Polski z dalekich krajów, koty miauczą wniebogłosy, ptaki zaczynają zbierać materiały do budowy gniazd a i my, ludzie, jesteśmy bardziej optymistycznie nastawieni do życia.

Na wystawach sklepowych dominują pastelowe T-shirty, kolorowe spodnie i lekkie balerinki. Wszędzie zieleń, kwiaty. Zaczynamy rozglądać się za zmianą garderoby na nieco lżejszą, weselszą, po prostu inną. Podobnie jest w naszych domach. Słońce zagląda przez okna i nagle widać wszędzie kurz, smugi i ogólnie, pozostałości po zimowym leniuchowaniu. Zabieramy się więc intensywnie za sprzątanie. W ruch idą mopy, ściereczki, karchery i odkurzacze, by nasz dom lśnił i błyszczał w wiosennym słońcu.

Ale co z ogrodem czy działką? O nie również należy zadbać. Trzeba przygotować glebę pod drobną uprawę, czy sadzonki kwiatów, przerzedzić zeszłoroczną trawę, spulchnić i napowietrzyć rabatki. Na szczęście w dzisiejszych czasach nie trzeba się już męczyć i wykonywać tych wszystkich ciężkich prac ogrodowych ręcznie. Wystarczą nam trzy proste urządzenia ogrodowe: glebogryzarka, wertykulator i kultywator. Dzięki tym sprzętom, dbanie o ogród stanie się dziecinnie proste i sprawiać będzie wiele przyjemności. Glebogryzarka sprawnie przekopie nam ziemię, kultywator spulchni i przygotuje zgrabne rowki pod wysiew nasion a wertykulator zadba o nasze trawniki usuwając z nich mech, obumarłe źdźbła i napowietrzy korzenie, by trwa rosła gęsta i zdrowa. Jednak, by efekty naszej pracy były naprawdę imponujące, narzędzia, których użyjemy, muszą być dobrej jakości. Inaczej cała praca pójdzie na marne.

I tu z pomocą przychodzi sklep redcoon.pl, który w swojej ofercie posiada narzędzia ogrodowe takich marek jak Gardena, Wolf Garten czy Bosh.

Gardena obecna jest w ponad 80 krajach Europy i świata. Powstała w 1961 roku jako mała firma handlowa produkująca narzędzia. W ciągu wielu lat stała się światowej sławy producentem nowoczesnych i innowacyjnych produktów dla branży ogrodniczej. Firma ta nieustannie unowocześnia swój asortyment, by służył miłośnikom ogrodów jak najlepiej. By jednak jeszcze bardziej przysłużyć się naturze, Gardena dba o to, by jej produkty wytwarzane były z materiałów ekologicznych. Zajmuje się także wspieraniem akcji związanych z ochroną środowiska. Marka Wolf-Garten obecna jest na rynku od ponad 85 lat i jest jednym z największych europejskich oferentów z najszerszym asortymentem produktów ogrodowych dla hobbystów. Wysoka jakość ich produktów, udokumentowana wieloma wyróżnieniami i nagrodami, niezmiennie wzbudza zaufanie wśród Klientów. Marka Bosh istnieje już od 1886 roku. Ich produkty dostępne są w ponad 150 krajach na całym świecie. Firma ta, oprócz wielu innych, posiada w swojej ofercie również narzędzia ogrodowe, które cechują się wysoką jakością, estetyką wykonania oraz wytrzymałością. Bosh dba o to, by wciąż się rozwiać i ulepszać swoje produkty. W samym 2012 roku zgłosił ponad 4000 patentów. Dlatego każdy, kto chce uprawiać swój ogród z pomocą ich narzędzi, może być pewien, że trafił na naprawdę rzetelną firmę, która tworzy rozwiązania na miarę XXI wieku.

Znając już firmy specjalizujące się w produkcji narzędzi ogrodowych, można śmiało wejść na stronę sklepu redcoon.pl i wybrać urządzenie, które jest nam akurat potrzebne. Wystarczy już tylko ruszyć do ogrodu. I podobnie jak na wiosnę przygotowuje się cała przyroda, tak i my przygotujmy ogrody, by wkrótce cieszyć się soczystą zielenią traw, intensywnymi kolorami kwiatów i smakiem własnoręcznie pielęgnowanych warzyw.

Niech nastanie wiosna!

Libet inspiruje. Nowy katalog 2013/14

Libet inspiruje. Nowy katalog 2013/14

Piękne zdjęcia domów, ogrodów a przede wszystkim nawierzchni to wynik współpracy z architektami i designerami, którzy zaproponowali różne koncepcje zagospodarowania przestrzeni przydomowych. Zaprezentowane w katalogu gotowe rozwiązania i inspiracje, wzbogacone o pomysły na nieszablonowe wykorzystanie modułów nawierzchni pozwalają zobaczyć w kostkach brukowych i płytach tarasowych ważny element kształtujący piękne otoczenie.

Ważną w tym sezonie grupą są produkty z linii ekologicznej łączące funkcjonalność, walory estetyczne z szacunkiem dla przyrody. Dzięki koronkowej ażurowej formie kostki i płyty nawierzchniowe należące do tej grupy łatwo jest zintegrować z zielenią, piaskiem lub połączyć z grysem uzyskując dodatkowe walory zdobnicze i jednocześnie umożliwiając swobodne funkcjonowanie ekosystemu. Do tej grupy należy m.in. płyta nawierzchniowa Stream Line zaprojektowana przez artystę Jerzego Dobrzańskiego, która w nowym katalogu została przedstawiona w różnych wersjach kolorystycznych. Chociaż przypominająca swoim kształtem meandrującą rzekę płyta niedawno zadebiutowała na rynku, zdążyła już zdobyć prestiżowe nagrody za wzornictwo – tytuł must have oraz Top Design 2013.

Wśród nowości zaprezentowanych w nowym katalogu Libetu znalazły się także duże formaty popularnych kostek postarzanych Antico oraz czwarta już grupa produktów dekoracyjnych – Aspero. Kostki należące do tej ostatniej posiadają śrutowano-szczotkowaną powierzchnię, dzięki czemu jest ona lekko chropowata, mniej jednak szorstka niż w produktach płukanych.

Katalog produktów 2013/2014 można zamówić lub odebrać w autoryzowanych punktach sprzedaży Libet. Jego elektroniczna będzie również wkrótce dostępna na stronie internetowej www.libet.pl

Dienstag, 26. März 2013

Gabion w ogrodzie

Gabion w ogrodzie

Również współcześnie gabiony pełnią misje wojskowe,  m.in. w Afganistanie i Iraku, gdzie osłaniają bazy i posterunki. - Okazały się one odporniejsze na ostrzał niż popularne worki z piaskiem. W XIX i XX wieku chętnie stosowano gabiony w charakterze murów oporowych i konstrukcji przeciwpowodziowych (do budowy wałów, etc.). Współcześnie architekci sięgają po nie coraz częściej ze względów estetycznych.

Z gabionów konstruować można różnego rodzaju wyposażenie ogrodowe. Przy ich użyciu powstają takie elementy małej architektury jak stoły, ławki, parawany, donice na rośliny czy nawet kamienne schody. Gabiony doskonale nadają się także do tarasowania pochyłych działek i budowania dźwiękochłonnych, mocnych ogrodzeń. Kosze kamieni bardzo dobrze wyglądają w zestawieniu z drewnem. Dodatkowy efekt osiągniemy wypełniając je różnego rodzaju materiałem. W przypadku całorocznych gabionów konstrukcyjnych mogą to być np. kamienie ozdobne bądź otoczaki. W przypadku małych gabionów o sezonowej funkcji dekoracyjnej - wypełnienie zależy wyłącznie od naszej fantazji. Na ciekawą grę barw i tekstur pozwalają tu choćby szyszki, muszle, stare dachówki, słoma, równo ułożone deszczułki, itp. Kolumna bądź pojedyncza ściana z gabionów wypełnionych kamieniami o surowym wyglądzie (np. granit) zupełnie nieoczekiwany efekt dać może przy przezroczystej tafli szkła (przeszklona weranda albo oranżeria). A mur ze ścianki gabionowej obrosnąć może pięknie bluszczem. Rośliny mając odpowiednią podporę, będą się piąć pomiędzy prześwitami. 

- Na wzrastającą od kilku lat popularność gabionów ma wpływ chyba właśnie to połączenie siły, masywności gabionów, z ich estetyką i ekologicznym wyglądem - mówi Tomasz Fidura z Legi Polska. - Nie jest to także rozwiązanie drogie. Co również istotne, stalowa konstrukcja koszy gabionowych poddawana fabrycznie ocynkowi ogniowemu i wypełniona potem naturalnym materiałem, jest bardzo odporna na panujące w Polsce warunki atmosferyczne.

Samstag, 23. März 2013

Nawierzchnia po zimie

Nawierzchnia po zimie

Najprawdopodobniej więc jedyną konserwacją, jakiej nasz podjazd czy ścieżki ogrodowe będą wymagać z początkiem wiosny – będzie dokładne zamiecenie. W zdecydowanej większości przypadków powinno to wystarczyć.

Skąd te plamy?

Także tutaj sprawdza się stara medyczna prawda, że łatwiej zapobiegać niż leczyć. O ile nie zakupiliśmy kostki impregnowanej fabrycznie, zaraz po wykonaniu nawierzchni warto zainwestować w jej zabezpieczenie specjalnymi preparatami. Jeśli jednak tego nie zrobiliśmy, a po ustąpieniu śniegu i lodu okaże się, że kostka jest bardzo silnie i trwale zabrudzona, może być konieczne poważniejsze czyszczenie. Jeśli nie wystarczy myjka ciśnieniowa, ani czyszczenie twardą szczotką, może być konieczne posiłkowanie się chemią.

-         Sprawdzonym sposobem, od którego warto zacząć jest wykorzystanie płynu do mycia naczyń Ludwik wymieszanego w proporcji 1:3 z wodą - proponuje Piotr Kułagowski, koordynator rozwoju w firmie Libet – Roztwór powinien mieć kontakt z zabrudzeniem nawet około 24 godzin. Potem można je przetrzeć i delikatnie spłukać myjką ciśnieniową.

Jeśli dwukrotne powtórzenie operacji nie wystarczy, konieczne może okazać się użycie bardziej agresywnych środków chemicznych – w takim wypadku jednak zdecydowanie wskazana jest konsultacja z fachowcem i próby doświadczalne w mało widocznych miejscach nawierzchni.

Uzupełniamy fugi

Czyszczenie nawierzchni może jednak nieść za sobą skutek uboczny w postaci wypłukania fug. Naprawa jest tu jednak banalnie prosta – ubytki należy uzupełnić tak, jak przy fugowaniu nowej kostki. Jeśli szczeliny wypełniane były piaskiem, należy zaopatrzyć się w piasek płukany o granulacji mieszczącej się w przedziale 0-2mm, zasypać nim naprawianą powierzchnię, a następnie rozprowadzić za pomocą szczotki. Dobrze jest ubić fugi za pomocą wibratora płytowego (koniecznie z przekładką zabezpieczającą), a następnie powtórzyć wypełnianie fug piaskiem.

Jeśli nawierzchnia fugowana była za pomocą zapraw do sztywnego wypełniania spoin, sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. Przede wszystkim należy w takim wypadku sprawdzić, czy zaprawa której zamierzamy użyć do uzupełnień nie spowoduje odbarwień nawierzchni (dotyczy to szczególnie fug chemoutwardzalnych). Warto wykonać próbę w mało widocznym miejscu. Jeśli nie nastąpiło przy tym uszkodzenie (zmiana odcienia lub poplamienie) kostki, należy przygotować powierzchnię i zaprawę zgodnie z wskazaniami producenta i uzupełnić ubytki. Ważne jest, aby postępować zgodnie z zasadą, że każda kolejna warstwa licząc od nawierzchni powinna mieć większą wodoprzepuszczalność. Jeśli więc mamy nawierzchnię z fugami szczelnymi i nie znamy technologii w jakiej została wykonana podbudowa – w żadnym wypadku nie powinniśmy wykonywać uzupełnień piaskiem.

Ostrożnie z chemią

Zdecydowanie trudniejszym do usunięcia rodzajem uszkodzeń nawierzchni brukowanych, które mogą wystąpić po zimie są uszkodzenia chemiczne. Dotyczą one w najmniejszym stopniu elementów kamiennych, w zdecydowanie większym bruków betonowych i klinkierowych. Mogą wynikać chociażby z używania w okresie zimowym zwykłej soli do odśnieżania. Warto pamiętać, że rynku dostępne są preparaty przeznaczone do odśnieżania nawierzchni betonowych, nie powodujące uszkodzeń i trwałych odbarwień. Jeśli jednak tego typu uszkodzenia jednak się pojawiły, konieczne może okazać się czyszczenie i usuwanie lub maskowanie odbarwień specjalnymi środkami chemicznymi. Za każdym razem jednak dobór środków czyszczących warto skonsultować ze specjalistą. Nie warto robić tego samemu, bo efekty takiego postępowania mogą okazać się znacznie gorsze (i trwalsze) niż zabrudzenia, które chcieliśmy wyczyścić.

***

Wszystkie wymienione tu problemy dotyczą zaledwie znikomego procenta nawierzchni z kostki. W absolutnej większości przypadków cały ten tekst z powodzeniem można byłoby zastąpić jednym słowem, doskonale świadczącym o jakości materiału jakim jest bruk: „zamieść”.

Donnerstag, 21. März 2013

Ogrodzenie z falą

Ogrodzenie z falą

Łagodna linia panelu potęguje wrażenie lekkości. Ogrodzenie utrzymane zostało w klasycznej minimalistycznej estetyce. Rozwiązanie zaprojektowano z myślą o posesjach prywatnych oraz osiedlach deweloperskich. Legi R-Fit R + K z kratą ozdobną Legi pozwala połączyć wytrzymałość i praktycyzm ogrodzeń panelowych, z o wiele bardziej „domowym" i mniej formalnym (niż np. w przypadku klasycznych ogrodzeń przemysłowych) wyglądem. Konstrukcja ogrodzenia opiera się na stalowych słupkach   60 x 40, kratach ozdobnych montowanych na zakładkę oraz ułatwiających montaż listwach zaciskowych. Jest wytrzymałe i nie wymagające konserwacji. Ogrodzenie dostępne jest w kolorze srebrnym (ocynk ogniowy) lub w kolorach palety RAL.


Cena: kalkulowana indywidualnie

Dystrybutor: Legi Polska

http://www.legi-polska.pl/

Freitag, 15. März 2013

Kwiaty Australii

Kwiaty Australii

Sezon kwitnienia rozpoczynają one już od czerwca, kończąc w grudniu. Ich sława sięga daleko poza granice samej Australii, bowiem mimo tego, że może nas to dziwić, to właśnie południowo-zachodnie tereny tego kraju szczycą się posiadaniem większej ilości gatunków roślin kwiatowych niż jakiekolwiek inne obszary na świecie.
 
Za najlepszy czas do rozwoju roślin uważany jest okres wiosenny czyli inaczej niż u nas, a mianowicie: od września do listopada. To wówczas można napawać zmysły ogromną ilością kolorów, jaką dostarczają australijskie kwiaty. Oko cieszyć także będzie szeroki wybór roślinnych odmian. Zawdzięczamy to ich łatwości w uprawie oraz dużej odporności na suszę. Dobrze rozwijają się na ubogich glebach, jednak nie pogardzą odpowiednim ich nawożeniem i dodatkową porcją wody. 
 
Obecnie na rynku dostępna jest olbrzymia gama przedstawicieli australijskiej flory. Jednak jeszcze nie tak dawno nabycie konkretnych roślin pochodzących z tak odległych rejonów nie należało do najłatwiejszych. Dziś, w dobie komunikacyjnego rozwoju, zaopatrzenie się w dowolnie wybrane kwiaty nie powinno stanowić większego problemu. A zatem wybierać, zamawiać kwiaty i ozbdabiać mieszkania po australijsku to nasze nowe wyzwanie! 

Dienstag, 12. März 2013

Wszystko o systemie automatycznego nawadniania w ogrodzie

Wszystko o systemie automatycznego nawadniania w ogrodzie

Problem ten nasila się zwłaszcza w miesiącach letnich, kiedy długi czas operowania słońca, wysokie temperatury i nawet pochmurne ale wietrzne dni powodują dużą transpirację  wody (parowanie z liści) i utratę jej,  a co za tym idzie turgoru (więdnięcie rośliny) prowadzące do uszkodzenia a nawet zamarcia rośliny.

Kiedyś podlewanie ogrodu  wykonywaliśmy za pomocą prostych, ale jakże uciążliwych i czasochłonnych metod:  za pomocą zwykłego węża ogrodowego lub wiadra z wodą ;).  Jest jednak kilka ważkich argumentów, aby te zwyczaje zmienić! W XXI wieku metody te są nie tylko archaiczne, ale i mało ekologiczne i ekonomiczne. Projektowanie ogrodów i systemy automatycznego  nawadniania oszczędzają wodę (a co za tym idzie również pieniądze): podlewanie jest precyzyjne, dostosowane do wymogów roślin, można ustawić podlewanie nocne (najlepsze są godziny wczesnoranne), kiedy straty z powodu parowania są najmniejsze a ciśnienie w sieci największe, możliwe jest wykorzystanie wody z alternatywnego ujęcia (brak opłat za wodę i za ścieki), czujniki wilgoci wyłączają nawadnianie gdy opady deszczu sprawią, że wilgotność gleby jest wystarczająca.

Automatyczne nawadnianie oszczędza czas użytkowników ogrodów, nie zmuszając do codziennego dbania o podlewanie roślin, dlatego dobre projektowanie ogrodów, to również uwzględnienie systemów nawadniania.  Większa jest też swoboda przy podejmowaniu decyzji o wyjazdach (system jest bezobsługowy) - rośliny pozostają bezpieczne i nie uszkodzone nawet przez długie tygodnie urlopów. (Czasami koszt wymiany uschniętych roślin bywa większy, niż koszt założenia nawadniania.)

Podnosi się też materialna wartość domu i ogrodu.


Montag, 11. März 2013

Top Design Award 2013 dla Stream Line

Top Design Award 2013 dla Stream Line

Konkurs Top Design to główne wydarzenie organizowane w ramach targów Arena Design, które co roku odbywają się na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Produkty rywalizujące o ten tytuł, poddane zostały ocenie międzynarodowego jury ekspertów. Do wystawy zakwalifikowanych zostało zaledwie 20 produktów o najlepszym wzornictwie. Mimo mocnej konkurencji, w kategorii „Przestrzeń publiczna i ogrody”, tytuł Top Design 2013 przypadł płycie nawierzchniowej Stream Line. To kolejna po must have oraz Top Builder 2013 prestiżowa nagroda dla tego produktu. 

Nowy produkt Libetu został zaprojektowany przez Jerzego Dobrzańskiego, rzeźbiarza i doktoranta krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Artysta w swojej pracy zainspirował się naturą, konkretnie zaś linią meandrującej rzeki, ruchem strumienia wody. Jego celem artystycznym było stworzenie elementu nawierzchni brukowej, którego moduł dawałby szerokie możliwości układu i kompozycji, a jednocześnie przez swoją organiczną formę łączyłby beton z elementami natury – trawą, piaskiem, wodą. Dzięki temu zestawienie poszczególnych modułów tworzy spójną przenikającą się kompozycję, a nawierzchnia umożliwia swobodne funkcjonowanie ekosystemu.

-                    Staramy się aby nasze produkty były zaprojektowane z myślą o człowieku, podnosiły jego jakość życia. Z tego względu od lat współpracujemy z architektami, projektantami i  inwestujemy w to, aby były one piękne i pomagały kreować stylowe otoczenie wokół naszych domów. Nagroda Top Design przyznana naszemu najnowszemu produktowi – płycie Stream Line – to kolejny dla nas dowód, że inwestycja w jakość oraz dobre wzornictwo to właściwy kierunek rozwoju – mówi Tomasz Dwojak, dyrektor marketingu i PR firmy Libet.

Samstag, 9. März 2013

Ogrodowe meandry

Ogrodowe meandry

Od strony technicznej osadzanie elementów na łukach nie różni się niczym od biegnących po linii prostej. Aspekt techniczny zostanie więc w niniejszym tekście pominięty. Skupimy się natomiast na tym, co zrobić aby swobodnie wijące się ścieżki wyglądały dobrze.

Najprostszym rozwiązaniem byłoby użycie tzw. elementów przemysłowych, czyli betonowych krawężników znanych z obrzeży publicznych dróg i chodników. Wśród elementów przeznaczonych do ich wykonywania są dostępne wewnętrzne i zewnętrzne elementy łukowe o promieniach 0.5, 1, 3, 5 i 9m. Kłopot w tym, że ich industrialna estetyka niezbyt pasuje do większości ogrodów. Co zrobić zatem, aby uzyskać ładne łuki z ozdobnych elementów brzegowych dedykowanych dla przydomowych dróżek i tarasów?

Po pierwsze: tyczenie

-         Właściwe wytyczenie granic przyszłej ścieżki jest zdecydowanie najważniejszym elementem – wyjaśnia Piotr Kułagowski, konsultant techniczny w firmie Libet. - Jeśli zostanie wykonane poprawnie, w zasadzie mamy pewność, że przynajmniej z nieco większej odległości (na przykład z okien domu) nasze dróżki i tarasy będą wyglądały dobrze.

Najczęściej popełnianym przy wyznaczaniu linii przyszłych krawężników błędem jest złe wyznaczenie punktów i kierunków styku poszczególnych odcinków łukowych i prostych. Aby uzyskać łagodne przejście bez rzucających się w oczy i drażniących ostrych kątów – poszczególne odcinki powinny być ze sobą styczne i łączyć się dokładnie w punktach styczności. W praktyce (jeśli wytyczamy łuk przy pomocy sznurka – a to w zasadzie najprostsze i najlepsze rozwiązanie) oznacza to konieczność prawidłowego wyznaczenia środka okręgu, którego częścią jest wyznaczana przez nas krzywizna. Jeśli poprzedni odcinek jest linią prostą – środek ten musi znajdować się na linii prostej prostopadłej do prostego odcinka krawężnika i przechodzącej dokładnie przez planowany punkt styczności. Odległość między środkiem a punktem styczności będzie stanowić promień łuku. Jeśli za nim ma pojawić się kolejny odcinek prosty – musi on być z kolei dokładnie prostopadły do promienia naszego łuku w drugim (końcowym) punkcie styczności.

Jeszcze prostsza jest konstrukcja geometryczna, kiedy wyznaczamy krzywą składającą się z kolejnych przechodzących w siebie odcinków łukowych. W takim wypadku środek następnego łuku musi się po prostu znajdować na prostej wyznaczanej przez punkt styczności i środek łuku poprzedniego. Nie mają przy tym żadnego znaczenia wielkości promieni poszczególnych fragmentów.

Po drugie: materiały

Jeśli linia przyszłego krawężnika została wyznaczona poprawnie – można pochylić się nad kolejnym istotnym elementem, czyli doborem materiału i jego przygotowaniem. Najprostszym w tym wypadku materiałem są palisady classic. Kształt elementów został tak opracowany, aby bez żadnych dodatkowych przygotowań można było układać z nich łuki o dowolnych promieniach. Żadnych dodatkowych przygotowań nie wymagają również palisady łamane (np. Kravento Basso), jednak w tym wypadku należy pamiętać, że fuga między elementami będzie się rozszerzać na zewnątrz łuku. Szczególnie widoczne będzie to przy krzywiznach o stosunkowo małym promieniu.

Nieco więcej zastanowienia i przygotowania może wymagać zastosowanie elementów Kravento Grande i Alto. W ich asortymencie znajdują się również elementy klinowe pozwalające na wykonanie łuków zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych. Przy 12,4cm szerokości zwężają się one o 2,5cm. Umożliwia to wykonanie przy ich pomocy łuku o promieniu zewnętrznym około 50cm (zakładając utrzymanie stałej szerokości fugi). Aby regulować promień, należy ustalić odpowiednią powtarzającą się kombinację elementów prostych i klinowych. Przykładowo powtarzana kombinacja: dwa elementy klinowe – jeden prosty daje łuk o promieniu około 80cm.

Zdecydowanie najwięcej pracy i przygotowań wymagać będzie wykonanie łuku z obrzeży. Głównym problemem jest tu fakt, że są to elementy długie (około 1m). W zależności od promienia łuku konieczne może okazać się cięcie ich na krótsze odcinki. Niezależnie od niego przydatne będzie ścięcie końców elementu pod kątem wynikającym z promienia łuku. Umożliwi to czyste i estetyczne połączenie ze sobą kolejnych modułów. Zabieg ten będzie wystarczający przy łukach stosunkowo długich. Jako wartość graniczną można tu przyjąć promień o długości 2m. Przy tej wartości łuk o kącie 90° ma długość ok. 3.14m, a więc układamy go z trzech pełnej długości elementów obrzeżowych. Jeśli efekt jest dla nas zbyt „kanciasty” - powinniśmy każdy z elementów przeciąć na pół i odpowiednio zfazować każdy z nowo powstałych końców. Wraz ze zmniejszaniem się promienia wykonywanego łuku (lub też z wynikającą z estetyki potrzebą uzyskania gładszego przejścia między elementami) konieczny może być podział każdego obrzeża na większą liczbę części.

***

-         Wytyczenie i prawidłowe wykonanie linii ograniczającej ogrodową dróżkę biegnącą po łuku może więc być dość pracochłonne – komentuje Piotr Kułagowski. - Nie znaczy to jednak że trudne czy skomplikowane, a jedynie wymagające precyzji i cierpliwości. Nie warto przy tym stosować żadnych uproszczeń technologicznych czy osadzać elementów „na oko”. Tym bardziej, że poprawnie wytyczone i wykonane – mogą stać się ozdobą każdego domu.

Mittwoch, 6. März 2013

Broil King Royal 30 w nowej odsłonie - model 2013

Broil King Royal 30 w nowej odsłonie - model 2013Został wyposażony w palnik ze stali nierdzewnej Dual-H z ociekaczem tłuszczu, termometr i dwustronny ruszt żeliwny, oraz dodatkowo górny ruszt do podgrzewania i boczny palnik ze stali nierdzewnej. Dodatkowo boczne półki są składane co czyni grilla jeszcze bardziej mobilnym. Pokrywy wykonane z aluminium dają całkowitą odporność na rdzę. Grill gazowy Broil King Royal 30 gwarantuje niezawodną funkcjonalność oraz łatwość obsługi, co daje ogromną radość wszystkim miłośnikom grillowania.

Mniej miejsca nie powinno oznaczać mniejszej wydajności. Dlatego produkty ze serii Royal spełniają równie rygorystyczne standardy, co wszystkie pozostałe grille firmy Broil King i wyróżniają się całą gamą atrakcyjnych funkcji i elementów wyposażenia. Urządzenia Royal są idealne dla małych rodzin i mniejszych przestrzeni-mniejsze lecz równie wydajne.

 

STANDARDOWE FUNKCJE:

Dwustronne ruszty żeliwne
Palnik boczny o mocy 2,7 kW
System Flav-R-Wave wykonany ze stali nierdzewnej
Chromowany panel przedni pomalowany czarną epoksydową farbą
Zawory Linear Flow
Termometr Accu-Temp
Elektroniczny zapalnik Sure-Lite
Termonylonowy nienagrzewający się uchwyt Cool-To-Touch
Piekarnik aluminiowy Therma-Cast
Wytrzymała 2,5 cm rurowa rama stalowa
Duże 18 cm koła odporne na pęknięcia
Nierdzewne ocynkowane elementy stalowe
Wykończenie z czarnej epoksydowej farby proszkowej

Dienstag, 5. März 2013

Nasłonecznienie a dobór odpowiednich gatunków roślinnych

Nasłonecznienie a dobór odpowiednich gatunków roślinnych

Promieniowanie słoneczne wpływa na wiele procesów zachodzących w roślinach. Procesy wzros­tu i rozwoju roślin, które są motywowane przez światło to również między innymi: wydłużanie pędów, wybarwienie liści, zakwitanie i starzenie się roślin. Warunkiem zakwitania wielu roślin jest również okreś­lony charakter okresowych zmian długości dnia i nocy - fotoperiod. Rośliny tzw. dnia krótkiego (na przykład: chryzantema, poinsecja) zakwitają, gdy czas oświetlenia w ciągu doby nie przekracza okreś­lonej wartości granicznej, a rośliny tzw. dnia długiego (na przykład: gipsówka wiechowata), gdy okres ten nie jest krótszy. W przypadku obu grup roślin ważna jest odpowiednio długa  noc. Promieniowanie widzialne - światło - to promieniowanie elektromagnetyczne o długości fali 380-780 nm.

Rośliny cieniolubne (np. paprocie, hosty, brunery) przystosowane są do niskiego natężenia światła i wymagają stanowisk cienistych. Z kolei rośliny światłolubne (np. róże, lawenda, pustynnik ) dob­rze rosną tylko w warunkach silnego nasłonecznienia.

Jeśli rośliny będą posadzone na niewłaściwym dla swoich potrzeb stanowisku ich procesy życiowe zostaną zachwiane, co wyraźnie odbije się na ich wyglądzie. Roślina cieniolubna posadzona w słońcu ulegnie poparzeniu, a światłolubna w cieniu zachoruje lub obumrze.

Pamiętać należy, że projektowanie ogrodów, to nie tylko kwestie estetyczne, należy tez zwrócić uwagę na potrzeby roślin względem światła i gleby.  Często niestety wymagania dotyczące światła łączą się z wymaganiami dotyczącymi gleby - związane jest to z pochodzeniem poszczególnych gatunków roślin. Te które lubią słońce często lubią tez gleby przepuszczalne, te z cienistych zakątków będą lepiej czuły się w próchnicznych podłożach. Dlaczego? Łatwo to zrozumieć, kiedy wyobrazimy sobie skąd rośliny pochodzą. Jeśli dany gatunek w naturalnym siedlisku rósł w lesie, to zwykle zwieszały się nad nim korony drzew, więc nie miał zbyt wiele światła;  potem z tych koron spadły liście, czyli tworzyła się próchniczna gleba.. i wszystko staje się jasne. Pamiętajmy o tym: ogrody projekt i wykonanie, to nie tylko zakupy tego, co nam wpadnie w oko w sklepie, musimy pomyśleć też o tym czy będzie to potem dobrze rosło i wyglądało.

Najcieplej… po zachodzie słońca

Najcieplej… po zachodzie słońca

Krótkofalowe promienniki ciepła, zwane też lampami grzewczymi, błyskawicznie ogrzeją wybrane przez nas miejsce, tanio i bez strat ciepła z powodu odpływu ogrzanego powietrza.

Co zrobić, gdy zapada zmrok, a nam wciąż miło siedzi się ze znajomymi na werandzie czy w ogrodzie? Włączenie dmuchawy ciepłego powietrza albo rozpalenie ogniska wytwarza ciepło, które jednak tylko w niewielkiej części ogrzeje nas, zaś w olbrzymiej większości po prostu uleci do atmosfery.

Komfort cieplny tu i teraz

Tymczasem lampa grzewcza działa zupełnie inaczej - wyższą temperaturę odczuwamy natychmiast, a ciepło trafia dokładnie tam, gdzie chcemy.

- Promienniki emitują ciepło falowe. Dociera ono bez strat bezpośrednio do osób znajdujących się w polu działania urządzenia, zapewniając im komfort termiczny - wyjaśnia Michał Bartocha, prezes firmy GLOBAL, dystrybuującej promienniki ciepła w Polsce. - Możemy zatem „wycelować" lampą grzewczą na przykład w stół, przy którym siedzimy wraz z gośćmi, i w ciągu sekundy zapewnić wszystkim ciepło - dodaje Michał Bartocha.

Urządzenie zaczyna bowiem działać na pełnym poziomie efektywności natychmiast po uruchomieniu. Nie wymaga żadnych modyfikacji instalacji elektrycznej - wystarczy podłączyć je do najzwyklejszego gniazdka. To bardzo mobilny sprzęt - można umieścić go na przenośnym statywie, by stanął właśnie tam, gdzie akurat potrzebujemy ciepła. Dysponując zatem przedłużaczem, można ogrzać miejsca w ogrodzie znacznie oddalone od zabudowań. Ciepło, które emitują promienniki, jest kojące i zbliżone do słonecznego.

Sposób na przyciągnięcie klientów

Lampy grzewcze to także coraz popularniejsze rozwiązanie dla branży gastronomicznej, która wiosną uruchamia uliczne ogródki, jednocześnie szukając sposobu, by tętniły one życiem także po zachodzie słońca, a goście nie musieli opatulać się kocami.

Promienniki nie wymagają pozwoleń na użytkowanie ani specjalistycznego montażu. Oferta dostępnych modeli jest tak szeroka, że pozwala znaleźć urządzenie idealnie dostosowane do warunków, w których chcemy je ustawić. - Goście naszego domu czy restauracji mogą cieszyć się ciepłem, nawet jeśli na zewnątrz werandy czy ogródka pada deszcz lub śnieg. Oferujemy bowiem także promienniki wodoszczelne, o współczynniku ochrony IP 65 - wyjaśnia Michał Bartocha, prezes firmy GLOBAL. - Jeden z naszych klientów postanowił zareklamować się, budując w środku zimy, nieopodal stoku narciarskiego, małą plażę. Do jej odwiedzenia zachęcały hostessy ubrane - mimo trzaskającego mrozu - tylko w stroje kąpielowe. Całe niezbędne ciepło dostarczały im właśnie promienniki - wspomina Michał Bartocha.

Niedrogo i bez obaw

Podczerwień jest całkowicie bezpieczna w użyciu, nie mamy bowiem do czynienia z otwartym ogniem. Eksploatacja promienników ciepła jest też bardzo przyjazna - nie emitują one zapachu, nie wytwarzają hałasu, nie trzeba też usuwać produktów spalania, gdyż z takim procesem w ogóle nie mamy do czynienia. Lampy grzewcze nie wytwarzają szkodliwego dla skóry promieniowania UV, co więcej - emitowana przez nie podczerwień krótkofalowa wykorzystywana jest w dermatologii, neurologii, a także w saunach.

Lampa grzewcza to niedroga inwestycja na lata. Najtańsze modele można kupić już za ok. 600 zł brutto, zaś koszt 1 godziny eksploatacji promiennika to w przybliżeniu 1 zł. Jedno urządzenie o mocy 2 kW pozwala ogrzać 12-14 mkw. Głównym elementem lampy jest żarnik, którego żywotność wynosi od 5000 do 7000 godzin pracy. Jeśli zdecydujemy się wykorzystać promiennik np. w kawiarnianym ogródku, to jego codzienna praca przez 8 godzin podczas chłodniejszej połowy roku oznacza co najmniej 4 lata niezawodnego działania.