Donnerstag, 27. Juni 2013

Sztuka podlewania latem

Sztuka podlewania latem

Ogród z dużym trawnikiem

Każdy posiadacz bujnego trawnika doskonale wie, jak ważne jest obfite podlewanie murawy w trakcie upałów. Trawa pozbawiona wody bardzo szybko żółknie i usycha. Jej korzenie mogą sięgać nawet 10-15 cm w głąb ziemi, dlatego lekkie podlewanie lub pozostawienie trawnika na pastwę letnich deszczy nie wystarczy. Trawa potrzebuje tyle wody, żeby mogła ona przesiąknąć do niższych warstw gleby, dlatego lekkie zraszanie nie wystarcza. Najlepszą metodą na podlewanie trawnika będzie użycie węża z nałożonym na końcówkę pistoletem z sitkami i dyszami rozpraszającymi strumień wody. Inną wartą polecenia metodą jest zastosowanie zraszaczy obrotowych, tutaj należy jednak pamiętać, żeby przestawiać zraszacz w różne miejsce trawnika, zbyt długo pozostawiony w jednym miejscu może doprowadzić do uszkodzenia darni.  Latem, podlewanie trawnika powinno odbywać się wczesnym rankiem lub wkrótce po zmierzchu, kiedy słońce nie odparowuje błyskawicznie wody. Podlewanie w czasie dużego nasłonecznienia może również doprowadzić do wypalania liści, kiedy to krople wody skupiają promienie słoneczne. Ilość wody wykorzystanej do optymalnego podlania trawnika zależy od gruntu, na jakim rośnie darń. Przyjmuje się, że w polskim klimacie optymalna dawka wody wynosi 5 litrów na 1m kwadratowy dla gruntu przepuszczalnego i 3 litry dla gruntu nieprzepuszczalny jak np. gliny. Warto też pamiętać, że lepiej podlewać obficie i rzadziej, niż mało i często. 

Kwiaty i rabatki

Przy podlewaniu rabatek i kwiatów najlepszym przyjacielem ogrodnika będzie konewka. Zanim jednak przystąpimy do samego podlewania powinniśmy odpowiednio przygotować glebę do efektywnego przyswajania wody. Tutaj z pomocą przychodzi naturalna ściółka, która odpowiada za regulację wchłaniania wody. Systematyczne rozsypywanie warstwy ściółki na powierzchni gleby pod konarami drzew i krzewów jest korzystne z kilku powodów. Przede wszystkim jednak ogranicza parowanie i ubytek wilgoci z gleby, co przyczynia się też do oszczędności wody. Dzięki tak zabezpieczonej glebie możemy przystąpić do podlewania. W trakcie gorącego lata i suchej pory roku najwięcej uwagi powinniśmy poświęcić jednorocznym rabatom i płytko korzeniących się roślin wieloletnich, takich jak np. azalie i różaneczniki, hortensje, piwonie, funkie, paprocie.  Wszystkie te gatunki potrzebują regularnego i obfitego podlewania. Susza jest dla nich szczególnie trudnym okresem z powodu płytkiego zakorzenienia roślin. Małe rabaty możemy podlewać konewką, dla większych wygodniejszym rozwiązaniem będzie użycie węża ogrodowego lub nawadniania kropelkowego. Używając węża musimy zwrócić uwagę na strumień wody, tak aby nie był za ostry. Dzięki temu unikniemy uszkodzeń, a nawet połamania roślin i wymyjemy ziemię okrywającą korzenie bylin. Ciekawym, dostępnym na rynku rozwiązaniem łączącym zalety zastosowania węża ogrodowego i konewki są konewki akumulatorowe jak np. Aquatrolley A 300 od AL-KO. Zasada działania tego typu urządzeń pozwala na podlewanie roślin w  każdym zakątku ogrodu bez użycia uciążliwego węża ogrodowego lub dźwigania ciężkiej konewki. Do łagodnego podlewania można też użyć dodatku nawozu. 

Iglaki

Właściwe podlewanie drzewek i krzewów iglastych  wymaga przestrzegania kilku istotnych zasad. Przede wszystkim pod żadnym pozorem nie wolno zraszać roślin po igłach i tak zwanej „zielonej masie”. Dlaczego?  Sprzyja to rozwojowi grzybów , a co za tym idzie chorób, które mogą poważnie zaszkodzić roślinie. Dodatkowo krople na zielonej masie, skupiając promienie słoneczne, będą powodować uszkodzenia mechaniczne w wyniku czego gałązki nie tylko zbrązowieją, ale w dużej mierze po prostu obumrą. Martwa tkanka natomiast stanie się idealną pożywką dla bakterii, pasożytów oraz patogenów.  Jaki sprzęt w takim razie wybrać by móc zapewnić optymalne nawadnianie drzew iglastych? Odradza się użycie zraszaczy np. przy okazji deszczowania trawnika. Chociaż jest to niewątpliwie najtańszy sposób podlewania to powoduje on często wiele problemów. Źle zainstalowany system nawadniający, którego wymiana z różnych powodów jest niemożliwa powinien być używany jedynie w nocy, kiedy temperatura jest najniższa. Dodatkowo należy często opryskiwać rośliny preparatami grzybobójczymi. Najlepszym sposobem na podlewanie iglaków to tzw. podlewanie „na miseczkę”. Wkoło rośliny należy wykopać płytkie zagłębienie, w którym regularnie będzie mogła zbierać się woda. Dzięki temu zadbamy o dostarczenie jej do korzenia rośliny. Nie należy jednak zbyt obficie podlewać iglaków, ponieważ stwarzamy wtedy zagrożenie wystąpienia zgnilizny korzennej. Utrzymanie wilgotnej gleby jest szczególnie ważne przy hodowli cypryśnika błotnego, metasekwoi chińskiej, choin kanadyjskich, cypryśników japońskiego i groszkowego oraz większości jodeł. Szczególnie wrażliwe na zasychanie są młode rośliny ze słabo rozwiniętym systemem korzeniowym penetrującym tylko niewielką część podłoża. Podlewanie do korzenia najwygodniej przeprowadzimy za pomocą węża lub konewki akumulatorowej. Dzięki takiemu nawadnianiu rośliny same pociągną wodę i uzupełnią potrzebną dla siebie ilość płynów.

 

Ogród z drzewkami owocowymi

 

Posiadacze drzewek owocowych muszą zadbać o ich odpowiednie podlewanie szczególnie w okresie początkowego wzrostu. W trakcie suszy młode drzewka, które mają jeszcze słabo wykształcony system korzeniowy potrzebują naprawdę dużo wody. Najlepiej podlewać je rzadziej, ale obficie. Żeby zapobiegać przesuszaniu gleby warto wykorzystać naturalną ściółkę z przekompostowanej kory. Glebę wokół młodych drzewek warto ściółkować drobną korą, która będzie magazynem wody i składników pokarmowych dostarczając próchnicy. Oprócz tego wygląda naturalnie i będzie świetną ozdobą małego sadu. Obfite nawadnianie sadu wymaga rozwiązań dla wygodnej dystrybucji wody. Do podlewania młodych drzewek owocowych warto wykorzystać pompy ogrodowe. W zależności od wykorzystywanego przez nas źródła pobierania wody możemy wybrać pompę powierzchniową lub głębinową. Jeżeli wykorzystujemy do poboru wody studzienkę z trudno dostępnym, wąskim otworem powinniśmy zainwestować w pompę głębinową o wysokiej wydajności. Przykładem takiego urządzenia jest AL-KO TBP 3300/7. Posiadaczom szerokich studzienek lub głębokich stawów do właściwego nawadniania i podlewania przyda się pompa powierzchniowa posiadająca silnik z systemem przeciw przeciążeniowym jak np. AL-KO Jet 3500 Classic. Pompy idealnie sprawdzają się w warunkach ogrodu zawierającego kilka drzewek owocowych, natomiast właściciele większego sadu powinni dodatkowo zadbać o regulację stałego ciśnienia wody dla nawodnienia tego obszaru. Tutaj pomocnym urządzeniem będzie hydrofor regulujący ciśnienie i posiadający system zabezpieczających zaworów odpowiadających za kontrolę przepływu wody. Przykładem takiego urządzenia będzie hydrofor AL-KO HW 3500 Classic przeznaczony do ciągłej pracy na zróżnicowanym terenie.

 

Niezależnie od hodowanych roślin, każdy ogrodnik musi pamiętać o dostosowaniu prac nad zielenią do panującej pogody. Kapryśne polskie lato może zaserwować nam albo gorącą suszę wymagającą wiele troski o rośliny albo regularne deszcze, przez które możemy przed długie tygodnie zapomnieć o podlewaniu. Tym bardziej więc warto się odpowiednio przygotować na każdą ewentualność, co możemy zrobić za sprawą przeznaczonych do tego specjalnych narzędzi. 

Mittwoch, 26. Juni 2013

Jak usuwać plamy z kostki brukowej?

Jak usuwać plamy z kostki brukowej?
Brukowa kostka betonowa nie wymaga jakiś specjalnych pielęgnacyjno-konserwacyjnych. Wystarczy, że nawierzchnia będzie regularnie zamiatana i od czasu do czasu myta wodą. Ale co zrobić w sytuacji, kiedy powierzchnia z kostki zostanie oszpecona plamą oleju samochodowego?

Ale plama!

Bezpiecznym, godnym polecenia i najszybszym sposobem usuwania mało estetycznych zabrudzeń jest zastosowanie mieszanki wody i płynu do mycia naczyń. Roztwór przygotowujemy w następujący sposób: jedna część płynu i trzy części wody. Preparat następnie nanosimy na plamę i pozostawiamy na godzinę. Po upływie wymaganego czasu delikatnie spłukujemy i wycieramy. Plama powinna zniknąć, jeśli jednak nie jesteśmy zadowoleni z efektu operację możemy powtórzyć.

W żadnym wypadku nie polecamy stosowania chemicznych środków przeznaczonych czyszczenia powierzchni kostki brukowej. Przede wszystkim dlatego, że nie możemy przewidzieć czy np. pod wpływem substancji zawartych w preparacie kostka na przykład nie odbarwi się.

Impregnować, czy nie?

Niektórzy producenci polecają do pielęgnacji nawierzchni z betonowych kostek brukowych środki impregnujące. Jest to w pełni uzasadnione jeśli kostka nie była wcześniej impregnowana fabrycznie (system ALS). Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów środków opartych m.in. bazie wody, silikonów i butanolu oraz substancji z polimerami, które najdłużej zachowują właściwości impregnujące. Ze względu na to, że linia szlachetnych kostek jest impregnowana fabrycznie zabieg taki nie jest konieczny.

Czym jest ALS, czyli Anti Liquid System?

To nowatorski system ochrony powierzchni kostki brukowej opracowany przez firmę Libet. Znalazł on zastosowanie w szlachetnych kostkach brukowych linii Libet Decco, w niektórych produktach z linii Impressio oraz Completto. Ta nowoczesna technologia uszczelniająca kostki od wewnątrz już w procesie produkcji, czterokrotnie zmniejsza nasiąkliwość powierzchni, zabezpiecza ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz ogranicza powstawanie plam, wykwitów i zazielenień. Dzięki zastosowaniu systemu ALS nawierzchnię łatwiej utrzymać w czystości, dłużej też zachowuje ona swój oryginalny kolor.

Jak dbać o kostkę brukową?

Oprócz mycia i czyszczenia warto też, jeśli zachodzi taka konieczność uzupełnić braki w fugowaniu. Jeśli chcemy usunąć mech spomiędzy kostek najlepiej w tym celu użyć myjki ciśnieniowej ze specjalną przystawką. Pod żadnym pozorem nie można czyścić nawierzchni szczotką drucianą! Nie dość, że możemy w ten sposób spowodować odbarwienie kostki, to jeszcze uszkodzimy strukturę materiału.
Zimą należy unikać posypywania solą oraz na bieżąco usuwać zabrudzenia z kół samochodów. Nie należy również stosować ostrych narzędzi do usuwania śniegu i lodu. Mogą one uszkodzić poszczególne kostki.

Kostki i płyty Libet, w których zastosowano system ALS:

Libet Decco Antico: Durango, Atrio, Merano, Romano, Natulit
Libet Decco Elegante: Via Castello, Akropol, Quadro, Piccola
Libet Decco Aspero: Imola, Via Castello, Via Trio
Libet Decco Colormix: Stream Line, Iberia, Tract, Farmerska, Via Castello, Imola, Via Trio, Piccola, Nostalit, Akropol
Linia Libet Impressio: Monza Colormix, Monza Elegante
Linia Libet Completto: Kravento Bosso, Kravento Grande

Trwały taras na wspornikach

Trwały taras na wspornikach
Elegancki taras to nie tylko wyrafinowana estetyka harmonijnie łącząca się otaczającą przestrzenią, ale również wyjątkowa trwałość. Każdy lubi mieć swoje miejsce na ziemi. Odpoczynek na tarasie, w letni wiosenny wieczór, z widokiem na ogród, kojąco działa nie tylko na ciało. Dodajmy - odpoczynek na dobrze wykonanym tarasie. Planując budowę tarasu warto zdecydować się na rozwiązania sprawdzone i najlepsze - rozwiązania, które eliminują ryzyko wystąpienia błędów, wysokich kosztów oraz ewentualnych napraw. Trwałą nawierzchnię o estetycznym wyglądzie gwarantuje taras ułożony na specjalnych wspornikach.

Taras na podbudowie czy na wylewce?


Planując budowę tarasu na gruncie możemy wybrać jedną z dwóch metod. Pierwszy sposób polega na odpowiednio dobrym zagęszczeniu podłoża oraz wykonaniu opaski ograniczającej. W takim wypadku profesjonalna ekipa z wykonaniem prac nie powinna mieć najmniejszych problemów. Co więcej - wykonany w ten sposób taras, na zagęszczonym podłożu, z zachowaniem reżimu technologicznego, posłuży nam przez wiele, wiele lat.

Nie jest to takie oczywiste w przypadku technologii budowy tarasu na wylewce betonowej pokrytej następnie płytkami ceramicznymi. Metoda ta nie dość, że jest czasochłonna i wymaga niezwykłej precyzji to obarczona jest dużym ryzykiem popełnienia wielu błędów wykonawczych, a wśród wymienić można: zastosowanie zbyt małego zbrojenia płyty, niewłaściwe fundamentowanie czy też niewłaściwie wykonaną izolację przeciwwilgociową. Może się okazać, że pozornie dobrze wykonany taras, po jednej zimie, wymagać będzie skomplikowanej i kosztownej naprawy.

W przypadku tarasu na stropie najczęściej stosowane są mrozoodporne płytki gresowe. Są one klejone do przygotowanej wcześniej wylewki betonowej, która musi być w odpowiedni sposób zabezpieczona przed szkodliwym działaniem wilgoci. Niestety stosując ten sposób montażu dysponujemy ograniczoną gamą środków izolacyjnych, co może skutkować tym, że woda bez przeszkód zniszczy nasz taras.

Na łatwo, szybko i bezpiecznie

Bezkonkurencyjną, łatwą w wykonaniu, i pozwalającą uniknąć błędów wykonawczych metodą budowy tarasu jest technologia tarasu wentylowanego. Taras wentylowany to nic innego jak prosta konstrukcja złożona ze wsporników, o stałej lub regulowanej wysokości, ustawionych na stabilnym podłożu oraz ułożonych na nich płytach. Tak wykonany taras gwarantuje trwałą nawierzchnię o estetycznym wyglądzie.

''Budując taras przy stosowaniu wsporników nie zachodzi potrzeba używania skomplikowanych narzędzi, a taras układamy na sucho, bez stosowania chemii budowlanej. W tym wypadku nie występują problemy z uszczelnianiem, o wiele prostsze jest również przygotowanie podłoża. Ponadto pomiędzy płytami a gruntem, bez przeprowadzania skomplikowanych prac budowlanych, bardzo łatwo możemy ułożyć instalację elektryczną i wodną, a jeśli zachodzi taka konieczność taras można bardzo szybko i prosto zdemontować. Przy tak ułożonym tarasie nie występuje również zjawisko odspajania się płyt pod wpływem mrozu'' - mówi Tomasz Kopyra Koordynator ds. rozwoju rynku firmy Libet.

W przypadku tarasu wentylowanego na stropie zastosowanie systemu ze wspornikami umożliwia nie tylko bardziej precyzyjne wykonanie izolacji zabezpieczającej przed szkodliwym działaniem wody, ale również zastosowania praktycznie dowolnych materiałów, począwszy od środków bitumicznych, na foliach i membranach dachowych skończywszy. Jedynym wymogiem jest w tym wypadku jest konieczność właściwego ukształtowania spadku wylewki, od którego zależeć będzie odprowadzania wody deszczowej. Regulowane wsporniki umożliwiają utrzymanie szerszej przestrzeni pomiędzy płytami, a podłożem, co daje większe możliwości jej zagospodarowania. To doskonałe rozwiązanie, gdy chcemy aby nasz taras częściowo lub w całości znajdował się nad basenem czy oczkiem wodnym.

Merano – kostka nostalgiczna

Merano – kostka nostalgiczna
Nostalgia za czasami minionymi sprawia, że niezwykłą estymą darzymy przedmioty przywołujące ów magiczny klimat tego, co minęło. Powroty do przeszłości manifestują się m.in. w sztuce urządzania ogrodu, gdzie projektanci nie tylko chętnie korzystają z dawniej zaprojektowanych przedmiotów, ale również wybierają wzornictwo nawiązujące symboliką do poprzednich epok.

„Ogród urządzony w stylu vintage udanie łączy w sobie fragmenty przeszłości, dla których znalazło się miejsce w teraźniejszości. Poddawane zabiegowi postarzania szlachetne kostki Merano doskonale wpisują się w ten styl z powodzeniem podkreślając romantyczny charakter ogrodu. Naturalny piaskowo-beżowy lub torfowy kolor w bezpretensjonalny sposób wtapia się i dopełnia aranżację w dawnym stylu" - mówi arch. krajobrazu Małgorzata Gral, projektantka aranżacji nawierzchni w firmie Libet.

„Warto pamiętać, że kostki Merano, chociaż są fabrycznie postarzane, to elementy nawierzchniowe zostały wyprodukowane przy użyciu nowoczesnych technologii. Dzięki temu są one bardzo wytrzymałe i funkcjonalne. Unikalny system uszczelniania kostek od wewnątrz (ALS), zabezpiecza nawierzchnię przed odbarwieniami i plamami" - uzupełnia.

Kostki Merano dobrze prezentują się w otoczeniu skalników lub istniejącej już roślinności: na tarasach tonących w zieleni, w parkach otaczających stylizowane, przy zabytkowych lub tradycyjnych, dworkowych posesjach. Merano to system 7 prostokątów o różnych rozmiarach, dostępny w dwóch naturalnych tonacjach jaśniejszej piaskowo-beżowej i ciemniejszej torfowo brązowej - można je z powodzeniem połączyć w jednej aranżacji.

Merano (Libet Decco Antico)
grubość: 6 cm
kolory: piaskowo-beżowy, torfowy brąz
Cena: 86,10 zł/mkw brutto

Montag, 24. Juni 2013

Balkon, taras czy ogródek - czyli lato w mieście

Jak wynika z analizy Home Broker - dla 95 proc. kupujących mieszkania balkon jest czynnikiem niezbędnym. Zdają sobie z tego sprawę deweloperzy, którzy już na etapie projektu dbają o to, aby do każdego lokalu przynależała co najmniej jedna dodatkowa powierzchnia. Balkon, taras, loggia czy przydomowy ogródek spełniają wiele funkcji. Mogą być jadalnią, miejscem wypoczynku czy spotkań towarzyskich – mówi Rafał Krzywda z Wawel Service. - Podążając za oczekiwaniami klientów, w naszych inwestycjach proponujemy kilka rozwiązań, część lokali wyposażona jest nawet w dwa balkony, dwie loggie, balkon i taras lub ogród z tarasem – dodaje.

To, czy do naszego mieszkania przynależeć będzie balkon, taras czy ogród jest pochodną decyzji o poziomie, na którym zechcemy zamieszkać. Ci, którzy decydują się na wyższe piętra wybierać mogą wśród inwestycji, gdzie do mieszkań przynależą tarasy. Ci, którzy zdecydują się na jedno z pięter pomiędzy parterem, a poddaszem, mogą zadowolić się balkonem lub loggią, zaś ci, którzy marzą o parterze, mogą z powodzeniem uprawiać swój własny ogródek. Jak się okazuje, każde z powyższych rozwiązań ma swoje zalety.

Czym jest taras, a czym loggia?

Taras to idealne miejsce na sobotnie śniadanie czy kolację pod gołym niebem. Można tutaj odpoczywać i urządzać przyjęcia. Latem może służyć jako dodatkowe pomieszczenie, poszerzające przestrzeń życiową domowników, a także świetna alternatywa dla ogrodu. Zwolennicy opalania z pewnością wybiorą mieszkanie, do którego przynależy taras wyeksponowany od strony południowej lub południowo-zachodniej. Ci, którzy latem na terasie szukać będą raczej ochłody, powinni wybrać mieszkanie z tarasem, zlokalizowanym od strony wschodniej lub północnej. Tarasy w mieszkaniach na pierwszym piętrze zdarzają się rzadko. Zazwyczaj przynależą one do mieszkań położonych na najwyższych kondygnacjach, tzw. penthousów.

Czym się różni się taras od balkonu? Przyjęło się, że powierzchnia balkonu jest nieco mniejsza. To jednak nadal idealne rozwiązanie dla tych, którzy lubią zażyć świeżego powietrza na co dzień. Na balkonie można posadzić swoje ulubione kwiaty czy niewymagające warzywa. Jeśli ma wystarczające rozmiary można tutaj także rozwiesić pościel czy rozłożyć leżak i czerpać radość z letniego słońca, bez konieczności opuszczania domu. Ciekawym rozwiązaniem jest tzw. loggia, które w przeciwieństwie do balkonu czy tarasu, jest pomieszczeniem obudowanym z co najmniej trzech stron. Obudowana szybą - często pełni funkcję ogrodów zimowych lub dodatkowego schowka np. na rowery.

Dla mieszkańców bloków posiadanie prywatnego ogródka dotychczas pozostawało w sferze marzeń. Teraz nabywcy mieszkań z rynku pierwotnego coraz częściej mogą się cieszyć własną zieloną przestrzenią, która pozwala na relaks i wypoczynek z dala od wielkomiejskiego zgiełku. O zaletach własnego ogrodu nikogo przekonywać nie trzeba. Przebywanie na świeżym powietrzu uspokaja po stresującym dniu w pracy, stwarza idealne warunki zarówno do czynnego, jak i biernego wypoczynku. Latem możemy się tu opalać, urządzać przyjęcia i spędzać czas z całą rodziną. Jest to idealne rozwiązanie dla rodzin z dziećmi.

Odpoczynek w ogrodzie … japońskim                               

Bez względu na to, które rozwiązanie wyda się nam najbardziej korzystne, każdego z nich możemy go szukać w Willi Sowiniec na krakowskiej Woli Justowskiej, niespełna 2 km od Willi Decjusza. Mieszkańcy każdego z 14. domów będą mogli wypoczywać w apartamentach wyposażonych w balkony, tarasy, loggie lub przydomowe ogródki.

Swoją wyjątkowość Willa Sowiniec zawdzięcza właśnie wspaniałym ogrodom, zaprojektowanym w stylu japońskim. Niezbędnymi elementami w takich ogrodach są fontanny lub małe wodospady, w roślinności dominują pojedyncze kwiaty, znajdziemy tu także kamienne latarnie, surowe, drewniane podesty i ścieżki ułożone z pojedynczych płaskich kamieni. Ogrody japońskie, które przynależą do mieszkań znajdujących się na parterze, mają służyć uspokojeniu umysłu i ułatwiać medytację. Do współpracy przy projektowaniu ich zaproszono architektów, ogrodników oraz artystę – Ryszarda „Ryha” Paprockiego – mówi Rafał Krzywda z Wawel Service. Zwolenników balkonów, tarasów lub loggie zachwycą zapewne dwupoziomowe apartamenty z oszklonym poddaszem zlokalizowane na piętrze inwestycji.

Oferta jest kusząca - zwłaszcza, że za dodatkową przestrzenią przemawiają nie tylko względy estetyczne czy funkcjonalne. Ważnym argumentem za kupnem mieszkania z tarasem, balkonem lub loggią są względy czysto ekonomiczne, zwłaszcza jeśli ktoś traktuje lokum jak inwestycję - jak wskazuje nasze doświadczenie, mieszkanie bez balkonu gorzej sprzedać później na rynku wtórnym – dodaje Rafał Krzywda.

Montag, 17. Juni 2013

Piękny trawnik – najczęstsze problemy, sprawdzone sposoby

Piękny trawnik – najczęstsze problemy, sprawdzone sposoby

Porządek Cię uratuje

Wertykulacja na wiosnę to nie jedyny zabieg pielęgnacyjny, któremu należy poddać nasz trawnik. Wymaga on w miarę regularnego grabienia – patyków, skoszonej trawy, kamieni, liści, czy innych nieczystości. Ta prosta czynność oprócz efektów estetycznych, jest szybkim i sprawdzonym sposobem na dotlenienie gleby. Co więcej, uczesany trawnik lepiej przyswaja wodę i nawozy. Grabienie nie powinno być zbyt intensywne, ale nie warto się przejmować, jeśli przy okazji wyrwiemy kilka małych kępek trawy – takie ubytki nie przyniosą negatywnych skutków, a murawa trochę „odetchnie”.

Podczas porządkowania trawnika możemy napotkać na kretowiska, które wprowadzają chaos,  szpecą murawę i tworzą puste pola pozbawione zielonych źdźbeł. Kopce bardzo łatwo można usunąć po prostu grabiąc nadmiar ziemi, ale pozbycie się niechcianych gości wędrujących pod powierzchnią murawy to już bardziej skomplikowana sprawa. Chociaż często pożyteczne, krety są dla wielu ogrodników  poważnym problemem, a co gorsza – najchętniej przybywają tam, gdzie gleba jest żyzna i dobrze nawożona. Wstępując na wojenną ścieżkę z tymi psotnymi ssakami należy mieć świadomość, że są one objęte ścisłą ochroną gatunkową. Oznacza to, że nie można ich zabijać, a jedynym sposobem przeciwdziałania jest „eksmisja” zwierząt poza nasz teren. Co w takim razie robić? Jest kilka sposobów. Przede wszystkim można zaopatrzyć się w dopuszczone do sprzedaży preparaty (np. Krecik) i pułapki, a następnie systematycznie je stosować. Naturalnym sposobem odstraszania kretów jest sadzenie roślin, których zapachu zwyczajnie nie lubią, jak na przykład aksamitki, bazylii bądź komosy. Metodą z asortymentu „babuni” są szklane lub plastikowe butelki wkopane do ziemi szyjkami do góry, tak by wpadając do środka wiatr gwizdał i świszczał przeganiając niechcianych gości.  Na pewno warto spróbować, szczególnie jeśli inne sposoby zawiodły. Pod żadnym pozorem natomiast nie można używać szmat nasączanych takimi substancjami jak nafta czy rozpuszczalniki, ponieważ są one bardzo silnie toksyczne.

O koszeniu w pigułce…

… czyli  jak, czym i kiedy? Po pierwsze, ponieważ słońce dość mocno wysusza przyciętą trawę, powinno się ją kosić w dni, gdy niebo jest pochmurne lub wieczorami, gdy panuje przyjemna i kojąca dla zieleni szarówka.  Druga ważna zasada, to suchość samej trawy, jak i podłoża, na którym rośnie. Nie ma więc mowy o koszeniu zaraz po deszczu lub podlewaniu. 

Co jeśli trawnik jest świeżo założony i dopiero czeka go pierwsze strzyżenie? W takim wypadku na początek murawę należy poddać delikatnemu walcowaniu. Sprawi to, że podłoże będzie zagęszczone, a delikatne źdźbła, młodej jeszcze trawy, nie zostaną tak łatwo wyrwane przez kosiarkę. Kiedy zabrać się za pierwsze cięcie zielonego dywanu? Optymalna wysokość trawy to od 8 do 10 cm. Noże należy ustawić na wysokości 5 cm, przy czym 6 cm to już absolutne maksimum. Dla uzyskania równej i schludnej murawy przy kilku kolejnych cięciach należy ustawić dokładnie taką samą wysokość jak za pierwszym razem, a dopiero po jakimś czasie stopniowo ją skracać, zaczynając od 4 cm, a kończąc na nawet 2,5. Ważna podpowiedź – tam gdzie trawa rośnie w cieniu, należy pozostawić ją odrobinę wyższą (minimum 4,5 cm).

Aby uniknąć pożółkłych  i poszarpanych, a w rezultacie chorych, końcówek trawy należy dopilnować by noże kosiarki były odpowiednio ostre. Najlepiej pomyśleć o tym zawczasu, to jest już na etapie kupowania sprzętu, i zdecydować  się na maszynę dobrej jakości.  Jeśli mamy problem z dotarciem do licznych zakamarków, a krawędzie trawnika wzdłuż ścieżek, płotków, altanek, czy drzew stanowią wyzwanie dla kosiarki, dobrze jest zainwestować w podkaszarkę, która świetnie sprawdzi się na niewielkich i średnich powierzchniach. Czym się kierować przy wyborze? Przede wszystkim dla naszego komfortu dobrze wybrać urządzenie elektryczne, jak na przykład model AL-KO GTE 450 Comfort. Ważne jest by urządzenie posiadało teleskopową prowadnicę z regulowanym uchwytem, co pozwala dopasować długość rury prowadzącej oraz, by miało możliwość regulacji kąta nachylenia głowicy. Niezależnie od tego, czy kupisz kosiarkę spalinową, elektryczną czy z bębnową upewnij się, że noże są dobrze naostrzone i wysokiej jakości. Warto upewnić się również, że później będzie możliwość dokupienia nowych noży. Bardzo wygodnym i praktycznym wyborem będzie też kosa spalinowa ze specjalną tarczą, która umożliwi precyzyjne wycięcie szpecących trawnik chwastów oraz zarośli, jak na przykład model AL-KO MS 3300 B Powerline.

Główna zasada przycinania murawy mówi, że sygnałem do strzyżenia jest chwila, gdy trawa przekroczy planowaną wysokość o około 1/3. 

Nakarm trawnik 

Trawa jak człowiek, jeść i pić musi.  Podlewanie i nawożenie dostarcza zielonym źdźbłom niezbędnych do  życia i wzrostu składników odżywczych, witamin i przede wszystkim wody. Jest to ważne, również dlatego, że częste koszenie zmusza rośliny do nieustannej regeneracji i odbudowy.  

Kiedy i czym nawozić?  Trawnik powinien zostać dokarmiony 3, a nawet 4 razy w sezonie wegetacyjnym. Pierwszy raz nawozimy pomiędzy marcem a kwietniem, czyli po pierwszym koszeniu. Optymalnym wyborem będą nawozy bogate w azot, fosfor, potas, a także wapń.  W miarę szybko i przede wszystkim skutecznie pobudzi do wzrostu saletra amonowa, która wzmaga krzewienie się i poprawia trwałość darni. Drugie nawożenie przypada na maj. Tym razem najlepiej posłużyć się pełnoskładnikowym nawozem, jak na przykład popularna Azofoska lub Polifoska, bądź opryskiem 2 % roztworu  saletry wapniowo – magnezowej.  Kolejne zasilenie trawnika substancjami odżywczymi zwykle przypada na wczesną jesień i ma na celu wzmocnienie odporności roślin na niskie temperatury i długie zimowe miesiące.  Uwaga – w żadnym wypadku nie można aplikować nawozu podczas suszy i dużych upałów, ponieważ możemy w ten sposób poważnie zaszkodzić. Co ważne - przed zastosowaniem nawozu dobrze jest sprawdzić odczyn gleby. Dla trawnika optymalny wynik to  5,5–6,5 pH.  Jeśli na naszym gruncie jest ono niższe - trzeba zastosować nawóz wapniowo-węglanowy lub wapniowo-magnezowo-węglanowy. W przypadku pH powyżej 7,0 – sięgamy po nawozy zakwaszające.

Obok nawożenia, drugim zabiegiem kluczowym dla właściwej pielęgnacji trawnika, jest oczywiście jego systematyczne podlewanie. Najlepiej zdecydować się na rzadsze, ale intensywne nawadnianie. Idealną porą jest wczesny poranek lub późne popołudnie, ponieważ zielone źdźbła nie są wtedy narażone na mocne promienie słoneczne. Czym podlewać? Cóż –najpopularniejszym i najskuteczniejszym sposobem są zraszacze. W zależności od wielkości i kształtu trawnika pozostaje wybór pomiędzy zraszaczami statycznymi, obrotowymi, czy automatycznymi, bądź montowanymi na wężu. 

Najczęstsze problemy – skuteczne rozwiązania

Problem nr 1 - chwasty

Czemu na murawie pojawiają się chwasty? Zapewne teren przygotowywany pod trawnik nie został wystarczająco dobrze odchwaszczony lub trawa została wysiana na ziemi, w której znajdowały się nasiona chwastów. Jak sobie z nimi poradzić? Jeśli jest ich mało rośliny wraz z korzeniami usuwamy ręcznie. Przy większym obszarze i nagromadzeniu roślin pozostają środki chemiczne (herbicydy) wsparte ochroną herbicydową. 

Problem nr 2 – rzadka darń

Przyczyna? Najprawdopodobniej na kilkuletnim trawniku pojawiła się  zbita, gruba warstwa obumarłej trawy i resztek organicznych, czyli filc.  Stanowi on słabo przepuszczalną zaporę, przez co do korzeni nie dociera woda, powietrze ani substancje odżywcze zawarte w nawozach. Co począć z tym problemem? Na początek konieczne będą zabiegi aeracji i wertykulacji, a następnie zaaplikowanie odpowiedniego nawozu.  

Problem nr 3 – nierównomierne zabarwienie

Najczęściej jest to wynikiem nierównomiernego rozłożenia nawozu. Tam gdzie pojawiła się zaschnięta i pożółknięta trawa najprawdopodobniej zaaplikowano zbyt dużo substancji chemicznych, które wypaliły trawę. Jak naprawić wyrządzone szkody? Na początek trzeba intensywnie podlać murawę, by wypłukać nadmierne stężenie składników mineralnych. Kolejny krok to dosianie nowej trawy. 

Problem nr 4 – uszkodzona murawa

Piękna murawa może zostać uszkodzona mechanicznie, na przykład podczas zabawy dzieci w ogródku, lub przez mocz zwierząt, na przykład ukochanego czworonoga.  Takie uszkodzenia niestety wyglądają mało estetycznie. Co z tym zrobić? W uszkodzonym miejscu wycinamy darń i w to miejsce wkładamy „łatę” murawy  pobraną z mało widocznej części trawnika. Następnie delikatnie grabimy i podlewamy trawnik w danym miejscu, a na koniec – dosiewamy trawę. 


Freitag, 7. Juni 2013

Ogrodzenie z betonu - zalety takiego rozwiązania.

Z uwagi na pamięć tej formy, niektórzy nieraz rezygnują z tego sposobu ogradzania swojego terenu. Tymczasem ogrodzenia z betonu bardzo się zmieniły na korzyść więc warto przejrzeć wszelkie nowości, które są obecne na rynku. Ten rodzaj ogrodzeń posiada dużo plusów. Możliwe jest wybranie różnorakich form i stylów, wybranej wysokości, jak i odpowiadającej nam gęstości przęseł. To, co jest argumentem za tym, żeby zamontować na swym terenie płoty betonowe to znaczna trwałość – będą one nieczułe na różnorodne warunki klimatyczne, przetrzymają i jesienne deszcze, gorące lato, czy zimowe mrozy i nie trzeba ich dodatkowo konserwować. Można nadać im odpowiedni odcień po użyciu specjalnego typu farb. To mit, że takie płoty są wyłącznie szare i ponure – mogą one mieć kolor elewacji domu albo inną, która nam się spodoba. Kolejną zaletą tego typu ogrodzeń, o której trzeba wspomnieć, jest ich dość niska – zestawiając z innymi ogrodzeniami - cena. Jesteśmy w stanie kupić siedemdziesiąt metrów ogrodzenia za około parę tysięcy.

Kiedy dodatkowo zależy nam na upiększeniu podwórka, możemy zdecydować się na elementy do tego typu płotów – przykładowo ażury betonowe. Dzięki ich zastosowaniu można stworzyć różnorodne efekty, dopasować kształt czy przejrzystość takiego płotu do własnych oczekiwań. Można inspirować się tym , co oferują popularne firmy oferujące tego typu części. Na portalach www zamieszczają często galerie swych ogrodzeń we wszelkich kombinacjach, przez które można szybko zadecydować co mogłoby pasować do naszego podwórka. Przy okazji kupna elementów płotu, w tych przedsiębiorstwach jest szansa często kupić także inne elementy betonowe, jak choćby rynienki wodne albo kręgi betonowe, które mają różne sposoby użycia i zdecydowanie przydadzą się na każdym podwórku. Dobrze jest przyjrzeć się tym propozycjom.

Dienstag, 4. Juni 2013

Ogród marzeń wokół domu

Ogród marzeń wokół domu

Niewielu z nas wie, że założenie ogrodu w Poznaniu możemy oddać w ręce profesjonalistów. Specjalne firmy architektoniczno-ogrodnicze z pasją zaprojektują dla nas ogród naszych marzeń. W projekcie ogrodu przydomowego uwzględnią metraż działki, uwarunkowanie terenu i lokalny klimat; mogą także uwzględnić oczko wodne lub inny ciek, altanki, skalniaki, żywopłoty, fontanny, mostki, mini szklarnie. Tak dopracowany w najdrobniejszym szczególe ogród będzie jednocześnie wizytówką i dekoracją naszego domu oraz miejscem, w którym będziemy mogli odpocząć z rodziną bądź przyjaciółmi. Pracownicy firm projektujących ogrody udzielą nam także informacji o pielęgnacji roślin w naszym ogrodzie. Projektowanie ogrodów w Poznaniu jest bardzo efektowne. Są również azylem i miejscem pracy dla owadów, zwłaszcza pszczół, i ptaków.